niedziela, 22 marca 2015

DIETA WIOSNĄ





    


   Przesilenie wiosenne chociaż nie jest chorobą, to jednak często daje nam się we znaki. Dopada nas zmęczenie, bóle głowy, senność i często zniechęcenie. Gorszą kondycję ma nasza  skóra,  włosy i paznokcie. Mamy obniżoną odporność i łatwiej łapiemy infekcje.  Oznacza to, że w naszej diecie są niedobory  pewnych substancji wpływających na kondycję naszego organizmu.

    Dla naszego dobra przestawmy się więc na inny sposób odżywiania, aby odtruć organizm i wraz z wiosną „wracać do życia”.

Dieta w żadnym wypadku nie może być restrykcyjna ale powinna dostarczyć zwiększoną dawkę witamin i mikroelementów.



Dotyczy to zwłaszcza witaminy C.  Jest obecna w warzywach i owocach. Podnosi odporność, odtruwa organizm i dostarcza cennych antyoksydantów chroniących przed wieloma chorobami. Oprócz warzyw, które kupujemy, uprawiajmy kiełki, siejmy natkę pietruszki, rzeżuchę i szczypior. Będą zawsze świeże i pod ręką. Jest w nich najpiękniejsza pora roku – WIOSNA


Poza tym warzywa i owoce są źródłem cennego błonnika. Reguluje on przemianę materii, usuwa z organizmu toksyny i cholesterol. Jeśli nie lubisz stale chrupać warzyw, przygotowuj bomby witaminowe w postaci świeżych soków i musów owocowo- warzywnych. Można je łączyć z jogurtem lub maślanką, dodawać ziaren, płatków  owsianych, orzechów, cynamonu i mielonego siemienia lnianego, cennego źródła kwasów omega 3.


Potrzebnej w tym czasie większej dawki witaminy D dostarczą nam ryby, zwłaszcza śledzie oraz wątroba, żółtka jaj, masło i oczywiście wiosenne słońce, które zachęca do spacerów.


Witamina E doda nam witalności i chęci do życia. Jest ona   np. kiełkach pszennych, mące pełnoziarnistej, żółtkach jaj, w ciemnozielonych, żółtych i pomarańczowych owocach i warzywach.


Silnym przeciwutleniaczem jest witamina A ważna dla skóry, oczu i zębów. Jej źródłem jest np. wątroba, nerki, masło, mleko pełnotłuste, śmietana, oleje roślinne, żółte sery, marchew czy czerwona papryka.


    Uzupełniajmy też niedobory magnezu (kakao, gorzka czekolada, banany, kasza gryczana, płatki owsiane, dorsz, makrela, szpinak, warzywa strączkowe, orzechy laskowe), cynku (wątroba, pieczeń wołowa, zielony groszek , fasola, pełnoziarniste pieczywo żytnie, migdały), selenu (owoce morza, ryby, czosnek, cebula, kiełki pszenicy, brązowy ryż, nasiona słonecznika, orzechy brazylijskie, drób i wątroba), żelaza (chuda wołowina, mięso indyka, wątróbka, fasola, płatki śniadaniowe, sezam, suszone figi, zielone warzywa) , wapnia (sardynki w oleju, mleko i jego przetwory, sery żółte, sezam, siemię lniane, natka pietruszki, mak, fasola i groch, migdały). Warto wiedzieć, że do przyswajania żelaza potrzebna jest witamina C.

    Starajmy się  spożywać posiłki regularnie, najlepiej pięć razy dziennie, co  utrzyma energię na jednakowym poziomie przez cały dzień. Koniecznie jedzmy śniadania lekkie i pożywne z pełnoziarnistym pieczywem, chudą wędliną,  jajami, i serami, które dostarczą organizmowi białka. Wskazana jest owsianka na mleku lub wodzie, z suszonymi owocami , sezamem i cynamonem.

    Owoce są dobre na drugie śniadanie, jako przekąska wraz z różnymi ziarnami czy orzechami. Możemy też posilić się jogurtem wzbogaconym otrębami i suszonymi owocami.

    W porze obiadowej nie zapominajmy o rybach i kaszach . A na deser możemy delektować się gorzką czekoladą.

    Nie nadrabiajmy wieczorem zaległości jedząc za dużo. I oczywiście dobrze byłoby, aby każdy posiłek zawierał warzywa.

    Unikajmy cukru.  Jest  go w naszej diecie zdecydowanie za dużo.

Pijmy  zieloną herbatę (dostarczy nam  antyoksydantów  i podniesie energię) lub owocową czy ziołową oraz wodę.


I na koniec – ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Na pewno pomoże nam wkroczyć w lato z piękną sylwetką.



Przedstawione tu informacje nie stanowią porady lekarskiej, służą  wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, dlatego nigdy nie mogą zastąpić opinii pracownika służby zdrowia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz