Od połowy kwietnia do połowy lipca trwa
sezon na szparagi. Kończy się, gdy dojrzeją wiśnie. Nie ma więc na co czekać.
To dobry czas aby po prostu zacząć jej jeść. A powodów ku temu jest dużo. Są
bowiem istną bombą składników mineralnych i witamin.
Dokładnie nie wiadomo skąd pochodzą. Ich
nazwa wywodzi się od greckiego słowa „asparagus”, co znaczy młody pęd. Już 4500
lat temu były przysmakiem elit rzymskich. Na przełomie XVIII wieku dotarły do
Polski. Ponad dwa tysiące lat temu
szparag rozpoczął w Grecji karierę rośliny leczniczej.
Znamy szparagi białe, zielone i fioletowe.
Ich odmienna barwa jest wynikiem sposobu hodowli ale wszystkie są pędami tego
samego gatunku.
Pocierając
jeden o drugi poznamy, czy są świeże, gdy będą wydawać charakterystyczny odgłos
przypominający kwiczenie lub ćwierkanie ptaka.
Szparagi białe rosną pod ziemią i ze
względu na brak światła słonecznego nie wytwarzają żadnego barwnika. Są delikatne i łagodne w smaku ale twardsze
więc wymagają obrania przez co niestety tracą część swoich wartości odżywczych.
Szparagi
zielone wystawiają
swoje główki ponad ziemię i nabierają barwy. Wśród wszystkich odmian są najbardziej
aromatyczne, wyraziste w smaku. A ponieważ są miękkie nie trzeba ich obierać,
dlatego zachowują swoje wartości odżywcze.
Szparagi
fioletowe wyrastają
kilka centymetrów nad ziemię. Mają grubą łodygę i zawierają mniej błonnika a
więcej cukrów.
Szparagi
dzikie rosną tylko
w niektórych częściach Europy.
Wszystkie szparagi należą do
niskokalorycznych warzyw. 100 gramów tego warzywa to zaledwie około 18 kcal. Są
jednocześnie pożywne, ponieważ zawierają dużo białka.
Są doskonałym źródłem kwasu foliowego ( 10
ugotowanych pędów zapewnia połowę zapotrzebowania dziennego na kwas foliowy),
witaminy A, C, E ( przeciwutleniacze chroniące przed wolnymi rodnikami), witamin z grupy B, beta karotenu, wapnia,
żelaza, selenu fosforu, potasu, magnezu,
sodu, błonnika, asparaginy ( która wspomaga pracę nerek i odpowiada za
prawidłowy poziom nawodnienia organizmu oraz obniża ciśnienie tętnicze,
rozszerza naczynia krwionośne i obniża ciśnienie krwi).
Zawierają glutation wzmacniający układ
odpornościowy i pomagający wątrobie usuwać toksyny, zapobiegający też rozwojowi
komórek nowotworowych i chorobie Alzheimera. Dzięki niemu wątroba łatwiej usuwa
toksyny.
Inulina w nich zawarta zapewnia
prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Jest ona naturalnym prebiotykiem
stymulującym wzrost korzystnej mikroflory przewodu pokarmowego.
Spożywane regularnie mają dobroczynny wpływ
na układ krążenia oraz stan włosów, skóry i paznokci. Posiadają też właściwości
moczopędne dlatego są polecane w diecie przy obrzękach. Zwiększają krzepliwość
krwi i zapobiegają pękaniu naczyń włosowatych.
Trzeba
jednak pamiętać, że szparagi zawierają związki purynowe, powodujące gromadzenie się
kwasu moczowego w organizmie. Dlatego nie są wskazane dla osób chorujących na
dnę moczową i mających problemy z nerkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz