Stosowanie oliwy z oliwek w kuchni daje tyle możliwości ile mamy pomysłów.
Wybieramy ją w zależności od potrawy jaką chcemy przygotować oraz od upodobań naszego podniebienia. Najlepiej aby była z pierwszego tłoczenia - extra virgine.
Są łagodniejsze w smaku oraz ostre, bardzo wyraziste. Również z dodatkami w postaci ziół.
Jak wybrać najlepszą ?
Nie należy patrzeć na miejsce gdzie jest produkowana. Czy też na to, że produkuje ją duża firma, a może rodzinna.
Ta najbardziej wartościowa nie jest również tania. Proces wytwarzania jest po prostu drogi, jeżeli przebiega on zgodnie z zasadami.
Jeżeli zaczynasz swoją przygodę kulinarną z oliwą z oliwek, proponuję wybierać te o łagodniejszym smaku, mniej cierpkim. Taką oliwę wytwarza się z późniejszych zbiorów oliwek. Natomiast ostry i wyrazisty smak dotyczy oliwy z najwcześniej zbieranych oliwek.
Najpierw smażenie.
Na oliwie extra virgine możemy smażyć wszystko. Smażenie odbywa się w temperaturze zwykle ponad 150 do 200 st C. Proces smażenia na oliwie jest bezpieczny, gdyż posiada ona jedną z wyższych temperatur spalania -220°C. Dlatego podczas tego procesu nie wydzielają się substancje szkodliwe. Dodatkowo oliwa z oliwek posiada jedną z najkorzystniejszych kompozycji kwasów tłuszczowych co sprawia, że są one odporne właśnie na wysokie temperatury.
Ale najlepiej byłoby unikać długiego smażenia, aby oliwa nie traciła zbyt wiele swoich cennych właściwości.
Pamiętajmy aby nie dopuścić do przypalania i pozbyć się tłuszczu po smażeniu oraz o tym, że zbyt niska temperatura sprawia, że tłuszcz wsiąka w smażony produkt.
Pamiętajmy też, aby stosować ją do przygotowywania marynat do mięs czy ryb, a nawet warzyw (zanim wrzucimy je na ruszt). Możliwości są ogromne.
Oczywiście nie zapominajmy do codziennej diety włączyć sosy na bazie oliwy extra virgine. Można je dodawać do różnych sałatek.
Bardzo dobrze byłoby podać przed posiłkiem oliwę doprawioną np. solą i pieprzem czy czosnkiem w towarzystwie chrupiącego pieczywa. Mile i zdrowo wypełni czas oczekiwania na danie główne.
Nie zapominajmy też po ugotowaniu zupy dodać do niej nieco oliwy z oliwek celem wzbogacenia potrawy w cenne składniki.
Śmiało używajmy jej do przetworów domowych, zamiast innych olejów. Dodawajmy do przygotowywanych przekąsek i stosujmy nawet podczas pieczenia ciast. Ale zawsze gdy stosujemy oliwę rafinowaną, dodawajmy też nieco extra virgine.
W ten sposób, używając jej częściej, wyrównujemy niewłaściwy stosunek kwasów omega 3 do omega 6 w naszym organizmie, gdyż tych ostatnich mamy na pewno za dużo.
Jeśli chcemy być pewni, że można smażyć bezpiecznie na oliwie, którą właśnie mamy w domu, wykonajmy prosty test.
Na bardzo rozgrzaną patelnie wylejmy kilka kropli oliwy.
- Jeżeli rozpływając się nie syczy i nie dymi - możemy śmiało na niej smażyć.
- Jeżeli oliwa zaczyna dymić się i syczeć, to znaczy, że zachodzi niekorzystny proces utwardzania. Powstają szkodliwe kwasy tłuszczowe trans ( o nich innym razem). Ale spokojnie używajmy jej na zimno, do innych potraw.
Nie jest łatwo dostępna. Aby ją nabyć należy czasem nieco natrudzić się. Ale na pewno warto!
Na koniec, przy okazji dań z udziałem extra virgine, nie zapomnijmy o jednym kieliszku czerwonego wina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz