Odporność przed zimą

Zbliża się sezon zwiększonego zachorowania na infekcje górnych dróg oddechowych. Warto więc zwrócić baczniejszą uwagę zwracać na to, co robić, aby zapobiec przeziębieniom .

 

Jak wzmocnić układ odpornościowy, by sam walczył z wirusami?  To pytanie stale powraca o pewnych porach roku, gdyż wszyscy jesteśmy podatni na infekcje.

Warto przypomnieć że:
podatność na infekcje  zależy zarówno od odporności wrodzonej, jak i nabytej.
Dobra odporność organizmu na zakażenia zależy od sprawnego i skutecznego działania naszego układu odpornościowego. Chcąc unikać przeziębień i innych infekcji, warto wyeliminować ze swojego życia czynniki osłabiające odporność (np.stres, nieregularny tryb życia, błędy w odżywianiu) i wdrożyć zdrowy styl życia , który pomaga wzmacniać odporność (np. hartowanie organizmu, ruch, ćwiczenia, prawidłowa pielęgnacja ciała, prawidłowe odżywianie, zażywanie preparatów witaminowych).

 Jesienna aura, deszcz, plucha wymaga od naszych organizmów „dodatkowej porcji” odporności. Cennych witamin i składników odżywczych dostarczą organizmowi regularnie spożywane warzywa i owoce.  A ponieważ organizm nie potrafi ich gromadzić , tak więc trzeba dostarczać je sukcesywnie.

Wrzesień to dobra pora aby właśnie z owoców i warzyw czerpać wszelkie korzyści.

Na jesiennych straganach królują   bakłażany, papryka, ogórki i pomidory, kabaczki i cukinie, winogrona, śliwki, brzoskwinie. Coraz więcej odmian jabłek. Jest w czym wybierać.

 Są dojrzałe i teraz właśnie najbardziej wartościowe, niedrogie więc można kupować w niedużych ilościach ale za to mieć zawsze świeże. 

Nauczmy się przestrzegać zasady -  co najmniej  5 RAZY DZIENNIE OWOCE I WARZYWA.

Nie jest to wcale trudne, zwłaszcza gdy uświadomimy sobie jakie bogactwo jest w nich ukryte.

 O wartości odżywczej warzyw i owoców decydują zawarte w nich witaminy i związki mineralne, błonnik czyli włókno pokarmowe.
Skład chemiczny świeżych owoców i warzyw zależy m.in. od odmiany, stopnia dojrzałości, warunków w czasie wegetacji . 

 Warzywa i owoce działają wybitnie alkalizująco i są praktycznie głównym źródłem potasu, który jest niezbędny do pracy serca, posiadają też: 

- niską wartością kaloryczną (wyjątkiem są m.in winogrona czy  daktyle)

-wysoką zawartość wody 

-niską zawartość tłuszczu (wyjątkiem jest awokado oraz orzechy) i białka (wyjątkiem są m.in zielony groszek i jarmuż)

-są bardzo dobrym źródłem związków mineralnych (od 0,5 do 2,5% w suchej masie)

-są najlepszym źródłem przeciwutleniaczy,  witamin A, C i E, selenu i cynku, beta karotenu

-posiadają  wysoką zawartość błonnika pokarmowego od 0,5-6,0% 

- przyczyniają się do przedłużania młodości

- pomagają walczyć z rakiem, gdyż dzięki przeciwutleniaczom wzmacniają system immunologiczny -zmniejszają stany zapalne związane z chorobami serca, działają antymiażdżycowo i bakteriobójczo

- wpływają na polepszenie wzroku, a nawet opóźniają procesy starzenia

- pomagają kontrolować cukrzycę.

Wszystko pięknie ale pod jednym warunkiem - trzeba je zajadać. Jeśli tego nie robimy, najwyższy czas wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe.