Chińczycy i Arabowie uprawiali je od wielu wieków w celach medycznych.
Według chińskiego podania, odkryte zostały gdy w czasie żeglowania zabrakło żywności, pozostała tylko suszona fasola. Pod wpływem wilgoci zaczęła kiełkować i nie mając wyboru, w takiej postaci zjadali ją żeglarze. Przekonali się, że jest pożywna i dodaje sił.
Potem ziarna kiełkowano w czasie morskich wypraw, aby zawarta w nich witamina C chroniła przed szkorbutem.
Od tego czasu kiełkuje się też nasiona innych roślin strączkowych , zbóż czy nasion roślin oleistych.
Dziś wiemy, że kiełki warto włączyć do codziennego menu , gdyż są to witaminowe bomby.
W ziarnach zgromadzone jest wszystko co najlepsze, aby przyszła roślina mogła żyć i rosnąć.
A więc białka, mikroelementy ( lit, chrom), minerały ( siarka, potas, magnez, selen, cynk ) , błonnik, chlorofil, kwasy tłuszczowe. aminokwasy niezbędne do budowy białka i witaminy (A , B, C, E, H ).
Zawierają flawonoidy, które pobudzają w wątrobie wydzielanie żółci niezbędnej do sprawnego trawienia, zwłaszcza tłuszczów. Dlatego też powinny być jednym ze składników diety dla osób , które odchudzają się.
Posiadają właściwości antyoksydacyjne.
Potrzeba tylko trochę wody i ciepła aby uruchomić niezwykły proces przemiany i wzrostu nasionka.
Kiełki są dużo lepiej przyswajalne niż ziarna i zawierają dużo większe ilości składników odżywczych niż roślina, która z nich wyrosła. Są mniej kaloryczne niż same nasiona.
Dlaczego są tak wartościowe?
Wszystkie substancje odżywcze znajdują się w nasionkach. Podczas procesu kiełkowania zachodzą procesy, które sprawiają, że cenne, odżywcze substancje z kiełków są przyswajane.
- Kiełki soczewicy - zawierają kwas foliowy (uwaga panie w ciąży) o działaniu krwiotwórczym, pomagają przeciwdziałać zakażeniom wirusowym,
- Kiełki rzodkiewki - bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, dobre przy schorzeniach wątroby i dróg żółciowych
- Kiełki brokułów - trzydniowe, zawierają sulforafany, które likwidują wolne rodniki - profilaktyka nowotworowa
- Kiełki lucerny - powinni o nich pamiętać wegetarianie - źródło łatwo przyswajalnego białka i żelaza, lecytyny, wit. B
- Kiełki grochu – zawierają dużo żelaza, mikroelementów oraz witaminy A, C, B, wzmacniają organizm
- Kiełki rzeżuchy - zawierają siarkę (dla włosów, skóry i paznokci), wit. C,PP, wapń, potas, magnez, polecane cukrzykom
- Kiełki fasoli mung - obniżają poziom „złego" cholesterolu LDL
- Kiełki sezamu - odmładzają, wzmacniają wzrok, skórę i włosy, zawierają dużo lecytyny, wit. E
- Kiełki soi - zawierają dużo białka , są dobrym źródłem żelaza, witaminy B1, C (chrupiące o delikatnym smaku), dobrze wpływają na skórę, dodają energii, poprawiają apetyt
- Kiełki jęczmienia - wzmacniają układ nerwowy, odżywiają mózg
- Kiełki gorczycy - pomagają w odbudowie flory bakteryjnej jelit, mają właściwości dezynfekujące i oczyszczające
- Kiełki pszenicy - to jedno z najbogatszych źródeł witamin A, B C i E. Zawierają szczególnie duże ilości wapnia, magnezu, fosforu, żelaza, niacyny, tiaminy i kwasu pantotenowego. Poprawiają pracę serca , przeciwdziałają starzeniu się organizmu. Są gotowe do jedzenia, gdy białe korzonki osiągną długość ziarna.
- Kiełki gryki - bardzo energetyczne, zapobiegają infekcjom, ocieplają
- Kiełki słonecznika - pomagają w chorobach skóry (trądzik), wzmacniają układ krążenia
- Kiełki buraka - zawierają dwa rzadkie metale: rubid i cez ( mogą zastępować potas). Niezwykle cenne przy leczeniu anemii, zawierają kobalt niezbędny przy tworzeniu czerwonych ciałek krwi. Bogate w mangan, wapń, żelazo, magnez, miedź, potas, wit. A,C, B1.
- Kiełki lnu - zawierają dużo jodu
- Kiełki kapusty białej -bogate źródło witaminy C, błonnika, białka i witamin z grupy B. Wyraziste w smaku, doskonałe do sałatek, kanapek i innych dań.
- Kiełki kapusty czerwonej - bogate w witaminy A, B, C,, H, E,K, PP i aminokwasy. Zawierają ilości żelazo, wapń, magnez, potas i siarkę.
Możemy je hodować sami. Przy tym dobrze jest kupować mieszanki kiełków. Hodowla nie jest trudna. O tym piszę w Przepisach.
Uwaga! Nie wszystkie kiełki nadają się do jedzenia. Np. kiełki roślin psiankowatych (pomidory, papryka) są dla człowieka trujące! należy kupować wyłącznie specjalne nasiona przeznaczone na kiełki, z oznaczeniem na opakowaniu. Powinny one pochodzić z upraw ekologicznych. Nie mogą to być nasiona zaprawiane fungicydami i innymi chemicznymi środkami roślin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz